Przepis na bloga doskonałego graficznie nie istnieje. Nie ma też w sztuce wizualnej czegoś takiego jak obiektywizm. Jest gust. Jest wiele gustów, dlatego nigdy nie staram się Wam mówić co jest ładne, a co nie - staram się jedynie pokazywać rzeczy w stylistyce, którą najlepiej czuję, i która, jak mi się wydaje, powinna być przyjemna w odbiorze, jednocześnie inspirując i motywując do otaczania się pięknem.